Adèle jest kierowcą szkolnego busa kursującego pomiędzy wioskami rozsianymi po dziewiczych terenach płaskowyżu. Wozi do szkoły grupę dzieci i nastolatków, których złożone losy przeplatają się z opowieścią o jej własnym życiu. Podczas jazdy, często przy silnym wietrze i zamieci, przez jej głowę przetaczają się wspomnienia, myśli i marzenia; młodzi pasażerowie z tyłu głośno się śmieją, kłócą, przysypiają w ciszy. Adèle wspomina siebie w tym wieku, swoje źle dopasowane ciało, bolesne dorastanie. Bo Adèle jest dziewczyną, która urodziła się w ciele chłopca. Ani „starszaki”, ani „maluchy” nie mają pojęcia o jej przeszłości. Urodziła się w gospodarstwie w głębi płaskowyżu, mieszkała tam z rodzicami i młodszym bratem Axelem, potem zniknęła, by w końcu wrócić – w nowym ciele, przez nikogo nierozpoznana, anonimowa. Dużo myśli o Axelu, który nigdy nie zaakceptował kobiety w swoim starszym bracie.
Pewnego zimowego popołudnia burza śnieżna i ogromne zaspy na drodze uniemożliwiają dalszą jazdę. Adèle i jej pasażerowie opuszczają pojazd i szukają schronienia przed nocą. Znajdą je w jaskini, na skraju jeziora powstałego w kraterze wulkanu...
Subtelna narracja Emmanuelle Pagano wypływa wprost z serca. Autorka opowiada nam historię miłości, która z jednej strony jest niepokojąca, z drugiej – ożywcza i ocalająca. Niezależnie od tego, czy opisuje fizyczne tortury i cierpienie ciała, czy pejzaż gór w Ardèche, jej pisarstwo to zmysłowość w czystej formie. („Télérama”)
Wspaniała powieść, żarliwa, kojąca. („Le Soir”)
Ten projekt został zrealizowany przy wsparciu
finansowym Komisji Europejskiej.
#CreativeEurope4Books